Według najnowszych danych, jakie udostępnił niedawno Główny Urząd Statystyczny, w Polsce średni czas na otworzenie własnej firmy, wynosi dokładnie czterdzieści dwa dni. Oznacza to wydłużenie się tego procesu o ponad tydzień w porównaniu z latami ubiegłymi. Biorąc pod uwagę wszystkie kraje europejskie, gorzej jest tylko w Bośni i Hercegowinie oraz w Mołdawii. Jest to bardzo smutny wynik, bowiem nawet w tak nieprzyjaznym dla prywatnego biznesu kraju, jak Białoruś czy Rosja, procedury z otworzeniem własnego interesu trwają o wiele krócej. Kolejne rządy w Polsce obiecały to zmienić, jednakże jak dotychczas wszystko tylko się pogłębia, co nie ułatwia prywatnemu kapitałowi w zakorzenieniu się u nas. Ministerstwo Gospodarki wraz z Ministerstwem Finansów pracują właśnie nad wprowadzeniem w życie ustawy o funkcjonowaniu sławnego już jednego okienka, w którym będzie można załatwić wszelkie formalności. Jeżeli wszystko się powiedzie zgodnie z zapowiedziami, to pierwsze tego typu miejsca powstaną już na przełomie września i października. Do tego czasu pozostaje nam znosić te wszystkie trudności, licząc na zmiany w przyszłości. Niepokojącym jest jednak takie podejście obecnej ekipy rządzącej, bowiem fakt, że Polska jest atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów, nie może uśpić czujności rządu na polu krajowym. Przecież to nasi rodzimi biznesmeni tworzą najwięcej miejsc pracy i stanowią ponad sześćdziesiąt procent firm, jakie działają w naszym kraju. Powinno im się w jak największym stopniu ułatwiać ich działanie, a jest dokładnie odwrotnie.
Trudności przy zakładaniu własnej firmy
