Marketing to nie tylko zachwalanie produktu, który chcemy sprzedać. To handel aktywny, który wykorzystuje szereg narzędzi zwiększających szanse, na to, że sprzedamy towar. Podstawą marketingu jest zawsze założenie, że klient jest najważniejszy. To jego oczekiwania i potrzeby mamy spełnić. Dobrze prowadzona kapania marketingowa może być swego rodzaju zabawą, której wynikiem będzie i zadowolony klient, i zadowolony sprzedawca. Specjaliści zajmujący się tą dziedziną twierdzą, że marketing przyszłości będzie bazował na technologii 5D, czyli taki, który będzie pobudzał wszystkie zmysły. Już teraz bardzo popularny jest marketing działający na nasz węch. Polega on na wywieraniu wpływu na klientów, przez zastosowanie specjalnej kompozycji zapachów. Rozpyla się je w galeriach handlowych, sklepach, biurach sprzedaży czy hotelach. Po co? Celem tego rodzaju marketingu jest zbudowanie miłej, przyjemnej atmosfery, która sprawi, że klienci będą chcieli zostać dłużej w naszym sklepie czy też hotelu itp. Podobno, gdy głównymi klientami firmy są kobiety, używa się zapachów afrodyzujących. Najczęściej jednak używa się aromatów na bazie kwiatu herbaty. Jest to zapach odświeżający, charakterystyczny, ale dosyć łagodny, więc większość osób ma z nim pozytywne skojarzenia. Specjaliści podkreślają jednak, że najważniejsza i tak jest obsługa, bo nawet jeśli stworzymy cudowny klimat, a klient będzie niezadowolony z otrzymanej obsługi, nic nie kupi i wszystkie nasze zabiegi pójdą na marne.
Aromamarketing czyli marketing opart na zapachu
