Mówiły jaskółki, że niedobre są spółki – tak mówi nasze polskie przysłowie. Jak jednak jest w rzeczywistości? Czy wspomniane powyżej jaskółki naprawdę mają rację i powinno się omijać z daleka wstępowanie w jakiekolwiek spółki? Spróbujmy dokładniej przeanalizować temat spółek. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że polskie prawo dopuszcza różne formy spółek handlowych, które przede wszystkim dzielą się na spółki osobowe oraz kapitałowe. Zauważmy, że już na początek wyodrębniona została pewna grupa spółek, a mianowicie: handlowe. To wyróżnienie bierze się z faktu, iż w Polsce dopuszczalne jest jeszcze założenie spółki cywilnej. Jest to bardzo specyficzny rodzaj, ponieważ przede wszystkim od takiej spółki nie oczekuje się powstawania przychodu, zaś wszelkie wątpliwości co do tej spółki reguluje kodeks cywilny. W przypadku wszystkich spółek handlowych – zarówno osobowych jak i kapitałowych – działa prawo kodeksu handlowego. Jest to podstawowy podział wszystkich rodzajów spółek, z jakimi możemy się spotkać w naszym kraju. Statystyczny obywatel naszego kraju nie wie nawet o tak podstawowych informacjach, ale uparcie jak papuga za jaskółkami powtarza, że nie należy wchodzi z nikim w spółkę. Lepiej więc pogłębić tę wiedzę i cieszyć się z wniosków wyciągniętych przez samych siebie, a nie z ludowych porzekadeł, które nie wiadomo gdzie mają swoje korzenie.
Co jaskółki wiedzą o spółkach
