Otwierając własną firmę liczymy, że nasz pomysł będzie strzałem w dziesiątkę. O ile jednak nie rozkręcamy biznesu niszowego, niepowtarzalnego, takiego, jakiego w danym mieście, regionie czy całym kraju jeszcze nie ma, to musimy się liczyć z konkurencją. Rywalizacja w biznesie znana jest od dawien dawna, jednak w ostatnich latach jest szczególnie widoczna. Wiele firm musi naprawdę mocno walczyć o utrzymanie się na powierzchni. Konkurencyjne firmy walczą o klientów różnymi sposobami. Starają się przedstawić swoje produkty czy usługi w jak najlepszym świetle. Nie zawsze jednak chodzi tylko o pieniądze. Konkurencja między firmami może się opierać na jakości, lojalności wobec klienta, oryginalności oferowanego asortymentu, szybkości wykonywanych usług i innych. W potocznym mniemaniu konkurencja jest czymś negatywnym, nieuczciwym. Jednak bez konkurencji nie byłoby wolnego rynku. Konkurencja nie musi być nieuczciwa, wprost przeciwnie. Zdrowa rywalizacja, podobnie jak w sporcie, jest jak najbardziej dobra, bo napędza gospodarkę. Konkurencja nie musi działać nie fair. To, że ktoś jest od nas lepszy, nie znaczy, że osiągnął to niezgodnie z prawem. Działanie konkurencji na rynku regulują odpowiednie przepisy. Określają one, jakich działań w ramach współzawodnictwa absolutnie nie można się dopuszczać.
Bez konkurencji nie ma biznesu
